Makabryczna historia muzeum figur woskowych Madame Tussauds



Muzeum Madame Tussauds kojarzy się przede wszystkim z figurami woskowymi sławnych osób – piosenkarzy, polityków i sportowców, z którymi zwiedzający robią sobie najwięcej zdjęć.



Muzeum to ma jednak jeszcze trzy inne, mniej popularne, a jednak intrygujące i ciekawe warstwy, które warto poznać.

Można tam bowiem „spotkać” postaci historyczne z odległych czasów, jak Izaak Newton, powieściopisarz Charles Dickens czy król Hanryk VIII.

Drugą przyczyną jest wspaniale przedstawiona historia Londynu, którą ogląda się pędząc… kolejką złożoną z części tradycyjnych czarnych taksówek!


Muzeum figur woskowych Madame Tussauds
Przejażdżka przez historię Londynu

 

Trzecim powodem dla którego wizyta w muzeum figur woskowych w Londynie jest warta rozważenia to osoba założycielki Marie Grosholtz, po mężu Tussaud – drobnej, ale wytrzymałej, zdolnej i przedsiębiorczej kobiety. Niestety, ona sama jest mniej znana niż postaci, których figury można zobaczyć w muzeum.


Marie Tussaud w wieku 42 lat
(źródło: domena publiczna)


Najciemniejsza część tej instytucji tworzy niebywałą opowieść o krwawiących, ściętych głowach, z którymi musiała obcować założycielka. Dzieje rozwoju kolekcji figur zahaczają bowiem o mroczny czas rewolucji francuskiej i następującej po niej kontrrewolucji, podczas których zgilotynowano i zamordowano setki tysięcy(!) osób, głównie wysoko urodzonych i wykształconych.


Makabryczna część
muzeum Madame Tussauds

Marie urodziła się w Strasburgu w 1761 r. Gdy miała 6 lat, jej matka rozpoczęła pracę jako gospodyni w domu szwedzkiego chirurga Phelippe Curtiusa w Paryżu. Kobieta zdecydowała się na ten krok, ponieważ jej mąż zmarł niedługo po ślubie, jeszcze przed narodzeniem dziewczynki, a propozycja wydawała się ciekawa.

Doktor, jeszcze mieszkając w Szwecji, zajmował się tworzeniem woskowych części ciała do ilustrowania anatomii studentom. Z czasem zaczął tworzyć całe postaci – wierne podobizny znanych osób. Książę Conti zaproponował mu wsparcie w Paryżu. Tam salon Curtiusa (oraz on sam) stał się sławny i popularny nawet w kręgach arystokratycznych.

W roku 1770 otworzył on stałą wystawę figur woskowych, która była na tyle popularna, że spowodowało to otwarcie kolejnej - z postaciami znanych złoczyńców.

To doktora Curtiusa, którego Marie zwykła nazywać wujem, należy nazywać protoplastą dzisiejszego sławnego muzeum figur woskowych. Od niego dziewczynka uczyła się rzemiosła, a potem rozsławiła sztukę modelowania w wosku.

 
Muzeum Madame Tussauds
Voltaire - pierwsza postać stworzona przez młodą Marie Grosholtz
w 1777 r.


Mając 16 lat Marie wykonała samodzielnie pierwszą podobiznę przedstawiającą francuskiego filozofa Woltera, który odwiedzał dom doktora. Później osobiście zdejmowała formy twarzy wielu sław, które spotykała w swoim życiu - np. Napoleona Bonapartego, Benjamina Franklina i francuskiej rodziny królewskiej.

Gdy informacje o artystycznym talencie Marie zaczęły się rozprzestrzeniać, jako 19 latka została przyjęta na stanowisko nauczycielki sztuki księżniczki Elżbiety, siostry króla Ludwika XVI. Przez kilka lat mieszkała w Wersalu, gdzie nabrała manier damy.


Muzeum Madame Tussauds
Maria Antonina i Ludwik XVI, z których twarzy Marie osobiście zdejmowała formy


W 1789 Marie znalazła się w oku cyklonu, jakim była rewolucja francuska, podczas której zostali zgładzeni m. in. król Ludwik XVI, jego małżonka królowa Maria Antonina oraz księżniczka Elżbieta, z którą artystka była zaprzyjaźniomna. 28 letnia Marie została aresztowana jako sprzyjająca arystokracji i w ramach przygotowań do egzekucji obcięto jej już nawet włosy, ale ostatecznie umiejętności rzeźbiarskie uratowały ją od śmierci. W zamian za ułaskawienie musiała tworzyć maski pośmiertne gilotynowanych osób! Podczas kulminacji rzezi była zmuszona wręcz siedzieć na schodach szafotu, aby nie tracić czasu na dowóz głów do jej domu. Bez ustanku robiła formy na twarzach, których oczy chwilę wcześniej na nią patrzyły. 

Nie ma innej odpowiedzi na pytanie, jak młoda kobieta była w stanie to robić, jak jedynie to, że najprawdopodobniej wprawiła się w emocjonalnym dystansie do swego zajęcia. Bo robiła to nie tylko dla ochrony własnego życia, ale też swojej matki i doktora (który, notabene, wspierał rewolucję). Liczba stworzonych podobizn wprawiła Marię w wykonywanych czynnościach i jednocześnie zahartowała psychicznie oraz fizycznie.


Młoda Marie zmuszona do pracy z odciętą głową
(źródło: film "Madame Tussaud: A Legend In Wax")


Gilotyna - symbol rewolucyjnego terroru
(źródło: Wikimedia Commons)


W 1794 zmarł dr Curtius pozostawiając jej w spadku pracownię i dwa domy, w tym jeden na wsi. Jednak także i wielki dług. Fakt, że Marie była właściwie jedyną spadkobierczynią oraz podobieństwo cech charakteru i fizyczne do Curtiusa, powodują domysły, że to on był jej ojcem. Ta wątpliwość nie została jednak nigdy rozstrzygnięta przez historyków.

W kolejnym roku kobieta wyszła za mąż za Francoisa Tussauda, stając się madame (czyli panią) Tussaud. Małżonek okazał się jednak mężczyzną nieskorym do pomocy w prowadzeniu interesu Marie i tym samym zarabianiem na ich wspólne życie. Natomiast lubił wydawać pieniądze przynoszone przez nią do domu. To ona prowadziła i udoskonalała salon wystawowy, który był dość duży (zatrudniał nawet ochroniarzy w liberiach). Przy pomocy matki opiekowała się dwoma synkami i jednocześnie starała się spłacić przejęte długi.

W 1802 Marie zdecydowała się wyjechać do Londynu ze starszym z dwóch synów, by tam przedstawić figury, ponieważ w Paryżu wystawa nie była już wystarczająco atrakcyjna dla wizytujących.

Choć w Londynie, a potem w Edynburgu pokaz cieszył się wielkim powodzeniem, to Madame Tussaud niewiele z tego zarabiała, bo była związana umową z nieuczciwym człowiekiem, który był inicjatorem otwarcia wystawy na Wyspach, a potem zgarniał lwią część dochodu.

Madame Tussaud nie mogła jednak wrócić do Francji, ponieważ uniemożliwiło jej to rozpoczęcie wojen napoleońskich. Przedsiębiorcza kobieta wykorzystała jednak sytuację przymusowego pobytu na Wyspach do uwolnienia się od wspólnika i zaprezentowania swojej słynnej wystawy w 75 miastach Anglii, Walii i Irlandii. Nawet gdy mogła już wrócić do swego kraju, to nigdy tego już nie zrobiła. Pan Tussaud okazał się niewierny i choć mieszkał on z ich młodszym synem, to pasja, rosnąca sława i powiększający się z tego powodu majątek zwyciężyły w życiu Marii Tussaud. Młodszy syn dołączył do niej i swego brata po 20 latach rozłąki i od tamtej pory zgodnie, przy wzajemnym szacunku i w miłości prowadzili i udoskonalali salon we trójkę, a potem kilka pokoleń kontynuowało to dzieło.


Ogłoszenia i ulotki
spółki Madame Tussaud & Sons


Skutkiem sukcesu wystawy figur woskowych było założenie pierwszego muzeum pani Tussaud w Londynie na Baker Street w 1835 r. Zawierało ono część o nazwie Komnata Grozy, gdzie były prezentowane postaci zgładzone podczas rewolucji francuskiej oraz mordercy i przestępcy.

W dzisiejszym muzeum Madame Tussauds na Merylebone Road również istnieje dział, przed wejściem do którego jest ostrzeżenie, że nie jest to miejsce dla osób wrażliwych i takich, które łatwo dają się przestraszyć. Pomieszczenie wywołuje naprawdę niepokojące wrażenie!



Muzeum Madame Tussauds
Komnata dotycząca doświadczeń Marie
podczas rewolucji francuskiej w Paryżu


Swoją ostatnią pracę madame Tussaud wykonała w wieku 81 lat, a stworzyła figurę… samej siebie. Dziś można ją obejrzeć w muzeum. Jej drobna i niska postać zaskakuje, gdy wie się, jakim hartem ducha, niezłomnością i odwagą musiała wykazać się ta kobieta.

Zmarła w 1850 r. w wieku 88 lat.

 

Warto obejrzeć wystawę, która zachwyca od momentu powstania, a którą stworzyła kobieta pełna skrajnych cech. Do dziś nieodgadniona z charakteru Madame Tussaud zaprasza, bo jej ducha, jej dbałość o detale, jej perfekcjonizm oraz zaangażowanie w przedsięwzięcie osób za nie odpowiedzialnych do dziś charakteryzuje muzeum figur woskowych.


Marie Tussaud
Figura stworzona przez nią samą

 

Czynne codziennie od 9.30 do 15.00-17.00

Adres: Marylebone Rd, London NW1 5LR

Standardowa cena biletu kupowanego przez internet to £33,50 (przez internet też korzystnie jest zapłacić kuponami Tesco Clubcard, których wartość liczy się wtedy potrójnie!)

Strona internetowahttps://www.madametussauds.com/london/


Warto polubić profil

Nietypowy Londyn na Facebooku (<- kliknij w link)

gdzie pojawia się jeszcze więcej ciekawostek!